
Choć w futbolowej Europie często mówi się głównie o lidze angielskiej, hiszpańskiej czy niemieckiej, to właśnie holenderska piłka miała i wciąż ma ogromny wpływ na kształt współczesnego futbolu. Rewolucyjne podejście do taktyki, systemowe szkolenie młodzieży i odważna filozofia ofensywna uczyniły z niej jeden z najważniejszych ośrodków piłkarskiego rozwoju. Eredivisie – holenderska ekstraklasa – to nie tylko scena lokalnych rozgrywek, ale również miejsce narodzin wielu wielkich nazwisk, klubów i idei, które na stałe wpisały się w historię światowej piłki.
Eredivisie – narodziny nowoczesnej ligi
Utworzenie Eredivisie w 1956 roku stanowiło początek ery profesjonalnego futbolu w Holandii. Zamiast modelu amatorskiego, który dominował przez dekady, wprowadzono system rozgrywek ligowych z prawdziwego zdarzenia. Od samego początku liga wyróżniała się naciskiem na technikę, kreatywność i ofensywny styl gry, co odróżniało ją od bardziej fizycznych lig zachodnich.
To właśnie w tej lidze wykształciły się takie kluby jak Ajax, PSV Eindhoven czy Feyenoord Rotterdam – zespoły, które nie tylko dominowały na krajowym podwórku, ale również odnosiły znaczące sukcesy na arenie międzynarodowej.
Holenderskie drużyny ligowe na szczytach Europy
Lata 70. i 80. to czas największych sukcesów holenderskich klubów w europejskich pucharach. Ajax Amsterdam pod wodzą Rinusa Michelsa i z Johanem Cruyffem na boisku stworzył nowy styl gry – tzw. „futbol totalny” – który zrewolucjonizował piłkę nożną. Klub zdobył trzy Puchary Europy z rzędu (1971–1973), a jego sposób gry stał się inspiracją dla wielu pokoleń trenerów.
W kolejnych latach na europejskiej scenie wyróżnił się Feyenoord, który w 1970 roku jako pierwszy holenderski zespół sięgnął po Puchar Europy, oraz PSV Eindhoven – triumfator Pucharu Mistrzów w 1988 roku. Mimo że obecnie Eredivisie nie ma już takiej siły rażenia finansowej jak czołowe ligi, wciąż potrafi wychować zespoły konkurencyjne na poziomie Ligi Mistrzów i Ligi Europy.
Reprezentacja Holandii w piłce nożnej
Nie sposób pisać o piłce nożnej w Holandii, pomijając reprezentację narodową – jeden z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych zespołów w historii futbolu. Choć "Oranje" nie zawsze zdobywali trofea, ich wpływ na grę był głęboki i wielowymiarowy. Przez dekady reprezentacja Holandii kształtowała globalną wyobraźnię piłkarską, nie tylko wynikami, ale przede wszystkim stylem i osobowościami.
Złote lata holenderskiej kadry przypadły na końcówkę lat 70., gdy drużyna prowadzona przez Rinusa Michelsa i kierowana na boisku przez Johana Cruyffa dotarła do finałów mistrzostw świata w 1974 i 1978 roku. Choć oba turnieje zakończyły się porażkami w ostatnim meczu, styl gry zespołu – oparty na koncepcji „futbolu totalnego” – przyniósł Holendrom sympatię kibiców i uznanie fachowców. Holandia nie wygrała wtedy tytułu, ale zyskała reputację najbardziej nowatorskiej reprezentacji tamtych czasów.
Na swój pierwszy i jak dotąd jedyny wielki triumf reprezentacja musiała poczekać do 1988 roku. Pod wodzą Rinusa Michelsa – który wrócił na ławkę trenerską – oraz z liderami pokroju Marco van Bastena, Ruuda Gullita i Franka Rijkaarda, „Oranje” sięgnęli po mistrzostwo Europy, pokonując w finale ZSRR. Gol Van Bastena z woleja, uznawany za jeden z najpiękniejszych w historii turniejów międzynarodowych, stał się symbolem tamtej drużyny.
Lata 90. i początek XXI wieku przyniosły kolejne pokolenie wielkich nazwisk: Dennis Bergkamp, Patrick Kluivert, Edgar Davids, Clarence Seedorf, bracia De Boer. Holandia regularnie grała na mundialach i mistrzostwach Europy, choć bez kolejnych tytułów. Drużyna była jednak nieustannie w czołówce, uchodząc za jedną z najbardziej widowiskowych reprezentacji świata.
W XXI wieku Holandia osiągnęła jeszcze dwa znaczące sukcesy – finał mistrzostw świata w 2010 roku oraz półfinał w 2014 roku. W pierwszym przypadku drużyna prowadzona przez Berta van Marwijka uległa Hiszpanii po dogrywce, a cztery lata później zespół Louisa van Gaala dotarł aż do strefy medalowej, imponując dyscypliną i elastycznością taktyczną.
Na przestrzeni lat styl gry reprezentacji ewoluował – od futbolu totalnego, przez pragmatyczne podejście z początku XXI wieku, po powrót do bardziej ofensywnego i kreatywnego modelu w ostatnich latach. Mimo zmian, jedno pozostało niezmienne: głęboka tożsamość oparta na technice, myśleniu taktycznym i odwadze w grze.
Współczesna kadra narodowa kontynuuje tę tradycję, budując zespół wokół takich zawodników jak Virgil van Dijk, Frenkie de Jong, Matthijs de Ligt czy Cody Gakpo. Choć Holandia nadal szuka drogi powrotu na szczyt europejskiej i światowej piłki, jej reprezentacja pozostaje jedną z najbardziej prestiżowych i cenionych marek futbolowych.
Najwięksi trenerzy z Holandii
Holenderska myśl szkoleniowa była i pozostaje jedną z najbardziej wpływowych na świecie. Trenerzy tacy jak Rinus Michels, Louis van Gaal, Johan Cruyff czy Guus Hiddink nadali piłce nowoczesny wymiar, oparty na inteligentnym poruszaniu się bez piłki, taktycznej elastyczności i filozofii "grającej drużyny". Ich idee przenikały nie tylko do lig zachodnich, ale również do piłki reprezentacyjnej.
W polskim kontekście warto wspomnieć Leo Beenhakkera – charyzmatycznego szkoleniowca, który w latach 2006–2009 prowadził reprezentację Polski. To właśnie pod jego wodzą biało-czerwoni po raz pierwszy w historii awansowali do mistrzostw Europy. Choć jego kadencja zakończyła się kontrowersyjnie, Beenhakker zostawił po sobie ważny ślad – pokazał, że polska drużyna może grać nowocześnie, z pomysłem i odwagą.
Polacy w holenderskich klubach
Eredivisie była także przystanią dla wielu polskich zawodników, którzy szukali rozwoju poza granicami kraju. W przeszłości w barwach holenderskich klubów występowali m.in. Andrzej Rudy (Ajax), Tomasz Iwan (Roda JC, PSV), Arkadiusz Milik (Ajax), Sebastian Tyrala (VfL Osnabrück, FC Utrecht), czy Filip Bednarek (Heerenveen, FC Twente).
Największe sukcesy odniósł zdecydowanie Milik, który w sezonach 2014–2016 był ważną postacią Ajaxu, zdobywając 47 bramek w 75 meczach. Jego dobra postawa w Eredivisie otworzyła mu drogę do transferu do SSC Napoli, a później do reprezentacji Polski jako kluczowy napastnik. Holenderska liga wielokrotnie okazywała się idealnym miejscem dla młodych, ofensywnie grających Polaków, dając im przestrzeń do rozwoju i wypromowania się na szerszą skalę.
Specyfika ligi holenderskiej i jej miejsce w europejskim futbolu
Eredivisie znana jest z otwartego, ofensywnego stylu gry, dużej liczby goli i odważnego stawiania na młodych piłkarzy. Holenderskie kluby często grają wysokim pressingiem, preferując płynny futbol oparty na posiadaniu piłki i rotacjach pozycyjnych. Takie podejście sprawia, że liga jest atrakcyjna dla kibiców i skautów z całej Europy.
W porównaniu z polską Ekstraklasą, Eredivisie prezentuje wyraźnie wyższy poziom techniczny, taktyczny i infrastrukturalny. Różnica widoczna jest nie tylko w wynikach klubów na arenie międzynarodowej, ale też w jakości indywidualnych piłkarzy. Z kolei na tle tzw. "wielkiej piątki" (Premier League, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1), Eredivisie wypada słabiej pod względem finansowym i medialnym, ale nadal utrzymuje się jako jedna z najlepszych lig „drugiego szeregu” – obok portugalskiej Primeira Liga czy belgijskiej Pro League.
Choć holenderska ekstraklasa nie może już rywalizować z największymi ligami pod względem budżetów, nieustannie zachwyca świeżością, odwagą i zdolnością do wytwarzania talentów. Jest ligą, która z założenia nie kupuje gwiazd, lecz je tworzy – by następnie oddać je światu. To miejsce, gdzie liczy się nie tylko wynik, ale także sposób gry. Dzięki swojej tożsamości Eredivisie wciąż odgrywa istotną rolę w europejskim futbolu i dla wielu młodych piłkarzy – także z Polski – pozostaje doskonałą trampoliną do wielkiej kariery.